sobota, 5 września 2015

Arabska Pieśń - Leila Aboulela


Sudan lata pięćdziesiąte i historia jednej z wpływowych rodzin Abuzajdów. Takie tło autorka przedstawia na początku książki. Głową rodziny jest Mahmud, który pomimo tradycji stara się wyjść ku nowoczesnemu światu. Nie dostrzega konfliktu pomiędzy swoimi żonami : młodą postępową Egipcjanką a starszą żyjącą zgodnie z tradycją, Sudanką.
Mahmud Abuzajd ma trzech synów : Nassira, Nura, Faruk oraz córkę Farial. Najstarszy z nich Nassir ożenił się ze swoją kuzynką Fatmą i to na nim ciąży obowiązek przejęcia rodzinnych interesów. Jednak to powoduje, że zaczyna popadać w alkoholizm oraz długi. Nur to syn, który dostał szansę nauki w jednej z prestiżowych szkół w Kairze, w przyszłości miał poślubić swoją kuzynkę Soraję. Fakur i Farial to najmłodsze dzieci Mahmuda oraz jego drugiej żony Nabilah. 
Tragiczny w skutkach wypadek Nura stawia przyszłość całej rodziny  pod znakiem zapytania. Jego przyszłość zostaje przekreślona :zerwane zaręczyny, brak możliwości dalszej nauki. Wszystko to pomału było mu odbierane. Pozostała mu tylko poezja. Jego muzą od samego początku była Soraja, która musiała pogodzić się z utratę ukochanego i ułożyć sobie życie z innym mężczyzną.
W tle tragedii rodzinnej wszystkie mniejsze konflikty, problemy nabierają większą siłę powodując nieodwołalne zniszczenia. 
Książka pokazuje Sudan jako kraj z tradycjami, zaściankowością. Wszelkie próby wyjścia z niej kończą się niepowodzeniem. Pomimo obecności Anglików społeczność boi się tego co nowe i godzi się do tego do czego są przyzwyczajeni.

Leila Aboulela swoim pochodzeniem wplątuje w historię egzotyczność co powoduje, że można sobie wyobrazić cały świat, w którym bohaterzy żyją. Autorka pokazuje konflikt tradycja-nowoczesność trwający do dzisiaj. 

Istnieje wiele pozytywnych rzeczy tworzących tą niesamowitą książkę, ale jest  wada czyli zakończenie. Nie jest ono jednoznaczne tylko takie, gdzie nie wiadomo co stało się dalej z losami bohaterów. 

To książka do czytania w jesienny, zimny wieczór przy gorącej kawie, czekoladzie. 

7/10

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Gwiazd naszych wina - John Green

"Absolutnie genialna" w dwóch słowach opisuje książkę "Gwiazd naszych wina" autorstwa Johna Greena "Time". I taka właśnie jest : genialna, wzruszająca, poruszająca serca czytelników, wciągająca. Więcej nie potrzeba, aby ogłosić ją bestsellerem wśród książek.
To właśnie on John Green przeniósł w nas w zupełnie inną rzeczywistość. Choć jego debiutancką książką jest "Szukając Alaski" to dopiero dzięki tej stał się jednym z najsłynniejszych pisarzy. To do niej została stworzona ekranizacja, która odniosła ogromny sukces na całym świecie. 

Chociaż istnieje dużo książek, które poruszają tematykę choroby nowotworowej to on przedstawia ją w inny, nowy sposób. Opisuje miłość młodych ludzi, którzy zmagają się z różnymi odmianami tej choroby. Hazel cierpi na raka tarczycy czwartego stopnia z przerzutami do płuc. Augustus w wyniku walki z kostniakomięśniakiem stracił prawą nogę. Pomimo pogodzenia się ze swoim losem dają szansę miłości. Oby dwoje mają inny charakter. Ona cicha, nie mająca chęci zwracania na siebie uwagi, żyjąca z dnia na dzień. On przystojny, marzący o tym, aby zostać zapamiętanym. To sprawia, że ich drogi się ze sobą krzyżują. 

Wszystko zaczyna się od spotkań grupy wsparcia dla chorej młodzieży. Po jednym spotkaniu pomiędzy Hazel i Grace nawiązuje się znajomość. Momentem, kiedy zamienia się to w przyjaźń, a potem w miłość jest książka " Cios udręki". Powieść opisująca losy chorej na raka Anny, która pod koniec książki umiera. Dalsze wydarzenia pozostałych bohaterów nie są znane co powoduje zaciekawienie Hazel Grace i Augustusa, że robią wszystko aby je poznać. To właśnie to powoduje, że zakochują się w sobie.

Autor przedstawia w swojej książce jak osoby chore na raka odczuwają na pozór proste do wykonania czynności albo rzeczy, które się wokół nich dzieją. Pomimo, że "Gwiazd naszych wina' dotyczy nastolatków to czyta się to tak jakby były to osoby dorosłe. Porusza takie tematy jak : seks, pierwsza miłość, nieporadność. Książka pozostawia wiele pytań na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Pozostaje tylko dopowiedzieć sobie dalsze losy bohaterów.


10/10

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Alibi na szczęście - Anna Ficner-Ogonowska


Zabierając się do czytania tej książki myślałam o kolejnej miłosnej historii, która ma swoje szczęśliwe zakończenie. W miarę czytania każdej następnej strony czułam, że początkowe nastawienie zmienia się.

Hania to nauczycielka języka polskiego w jednej z warszawskiej szkole licealnej. Miała wszystko dobrą pracę, ukochanych rodziców oraz męża do momentu feralnego wypadku. W jego wyniku straciła wszystko co kochała najbardziej. Hania nie mogąc się pogodzić z dotkliwą stratą przestaje snuć plany na przyszłość tworząc skorupkę wokół siebie starając z dnia na dzień żyć. Cały czas jest wspierana przez zwariowaną optymistkę i przyjaciółkę Dominikę oraz dobrą duszę panią Irenkę.

Kiedy na drodze staje Mikołaj Hania bojąc się zaangażować chowa się w swojej rozpaczy bojąc się kolejnej utraty, która całkowicie by ją zniszczyła. Mikołaj zaczyna nieustającą walkę o jej zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, a co najważniejsze o miłość.

Cała książka została zapisana prostym, wręcz niewymagającym i przekaźnym językiem. Narratorem jest Hania jak i Mikołaj. Czytelnik może poznać odczucia zarówno jej i jego oraz to jak siebie postrzegają nawzajem. Wszystko zostało podzielone na jasne akapity, tak aby czytelnik zauważył zmianę narratora.

Książka "Alibi na szczęście" początkowo została napisana "do szuflady". Dzięki losowi trafiła do wydawnictwa i ukazała się na rynku odnosząc sukces w bardzo krótkim czasie. Pokazuje , że to czy pogodzimy się z utratą bliskich i zdecydujemy się pójść o krok dalej zależy tylko i wyłącznie od nas. Nikt więcej nie ma prawa decydować o tym jak będzie wyglądało nasze życie.  Cała książka oprócz elementów miłosnych posiada nutkę dramaturgii, która doskonale scala się z całością.

Z miłą chęcią zabiorę się za kolejną cześć z ciekawością jak potoczą się losy Hani i Mikołaja.

8/10


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka